Święta Wielkanocne i śnieg - tak, piękna atmosfera. Siedziałam przy tym stole z rodziną i oglądałam jakiś film w TV. Oczywiście musiało paść pytanie "Masz chłopaka?" Myślałam, że ich zabiję. Po co o to zawsze pytają? Odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że nie mam. Poza tym strasznie się nudziłam, więc postanowiłam iść na spacer do pobliskiego parku. Założyłam kurtkę oraz buty i wyszłam. Dojście do parku zajęło mi kilka minut. Pałętałam się alejkami bez celu patrząc na swoje buty. Nagle ktoś na mnie wpadł. Podniosłam głowę z zamiarem zwyzywania tego kogoś, ale spojrzałam w jego duże czekoladowe oczy i po prostu odebrało mi mowę. Chłopak przybliżył się do mnie z zamiarem pocałunku. Był bliżej, i bliżej, i bliżej... W końcu nasze usta się spotkały. Złapał mnie w talii i jeszcze bardziej
do siebie przybliżył. Przejechał językiem po moich wargach jakby
pytając, czy może "wejść" do środka. Wyraziłam na to zgodę. Wtedy jego
język wtargnął w moje usta. Muskał moje podniebienie i toczył walkę z
moim językiem. Po kilku minutach namiętnego pocałunku odsunęłam się od
niego. Po spojrzeniu jeszcze raz na jego twarz spuściłam głowę,
odwróciłam się i ruszyłam w stronę domu.
~
O boże. Pytałam się kilku osób mówiły, że fajne, ale liczę na chociaż kilka komentarzy. To by mnie bardzo zmotywowało <3
jejku śliczne misiu....pisz dalej! <3 :*
OdpowiedzUsuńtamten komentarz to ja /anonimowa Ola M. hehe ;)
OdpowiedzUsuńWIELBIĘ ♥
OdpowiedzUsuńDawaj dalej :D
@AneCaOfficial
http://my-heart-is-one-direction.blogspot.com/
tyyyyy *.* ciekawe too
OdpowiedzUsuńZaczyna się ciekawie :3
OdpowiedzUsuńsupcio xd
OdpowiedzUsuńświetne :D czekam na więcej... <3
OdpowiedzUsuńMotywuje Cię .! :P Świetne,pisz dalej :*
OdpowiedzUsuń